Wtorek, 31 grudnia 2013
Podsumowanie roku - 15tys km!
Rok bardzo dziwny. Z jednej strony mocno rowerowy, z drugiej całkowicie nie rowerowy ;)
Jak minął ten rok?
Zima była długa, więc za wiele na rowerze nie jeździłem.
Za to na początku maja, wybrałem się na wyprawę z Krakowa nad Bajkał.
Relacja tu: http://www.waxmund.pl/syberia/
Po powrocie trochę odpocząłem, i zrobiłem coś, o czym marzyłem od dobrych kilku lat ;)
Ukończyłem MRDP, czyli Maraton Rowerowy Dookoła Polski - 3130km w limicie 10 dni.
Relacja tu: http://www.waxmund.pl/mrdp/
Później leczyłem kontuzje, walczyłem z sesją... ;) Gdy wreszcie wybrałem się na rower, skończyło się to zderzeniem z samochodem, i jeżdżenie się skończyło...
Relacja tu: Wypadek...
W międzyczasie wziąłem udział w 3 alleycat'ach:
Global Gutz
Ace of Spades
Murder of Couriers
Oraz w pikniku Niewidomi na Tandemach ;)
Aż 3 miesiące zakończyłem z przebiegiem ponad 4 000km. Jak na mnie, to całkiem nieźle ;)
Łącznie udało mi się przejechać 15071.26km, co dało mi 35 miejsce (na ~1500 użytkowników) na Bikestacie ;)
Na rower wsiadłem 130 razy w ciągu roku, co daje średnią na poziomie ponad 100km na wypad :D
Zaliczyłem w tym roku 259 nowych gmin, co daje łącznie 887 odwiedzonych rowerem gmin.
Czemu nie rowerowy?
Poza tymi trzema miesiącami wspomnianymi powyżej, zrobiłem raptem 3 000km... Mało. Oby ten rok pozwolił na więcej! ;)
Hmm, nie wiem czy to do rowerowego podsumowania roku pasuje... ale w sumie, to dzięki wyprawie na Syberię, ogoliłem się na łyso. :P
Jak minął ten rok?
Zima była długa, więc za wiele na rowerze nie jeździłem.
Za to na początku maja, wybrałem się na wyprawę z Krakowa nad Bajkał.
Relacja tu: http://www.waxmund.pl/syberia/
Ukończyłem MRDP, czyli Maraton Rowerowy Dookoła Polski - 3130km w limicie 10 dni.
Relacja tu: http://www.waxmund.pl/mrdp/
Później leczyłem kontuzje, walczyłem z sesją... ;) Gdy wreszcie wybrałem się na rower, skończyło się to zderzeniem z samochodem, i jeżdżenie się skończyło...
Relacja tu: Wypadek...
W międzyczasie wziąłem udział w 3 alleycat'ach:
Global Gutz
Ace of Spades
Murder of Couriers
Oraz w pikniku Niewidomi na Tandemach ;)
Aż 3 miesiące zakończyłem z przebiegiem ponad 4 000km. Jak na mnie, to całkiem nieźle ;)
Łącznie udało mi się przejechać 15071.26km, co dało mi 35 miejsce (na ~1500 użytkowników) na Bikestacie ;)
Na rower wsiadłem 130 razy w ciągu roku, co daje średnią na poziomie ponad 100km na wypad :D
Zaliczyłem w tym roku 259 nowych gmin, co daje łącznie 887 odwiedzonych rowerem gmin.
Czemu nie rowerowy?
Poza tymi trzema miesiącami wspomnianymi powyżej, zrobiłem raptem 3 000km... Mało. Oby ten rok pozwolił na więcej! ;)
Hmm, nie wiem czy to do rowerowego podsumowania roku pasuje... ale w sumie, to dzięki wyprawie na Syberię, ogoliłem się na łyso. :P
- Sprzęt Gary Fisher Marlin 2009
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Następnego tak udanego sezonu życzę, no i oczywiście szybkiego powrotu do pełni zdrowia, bo to najważniejsze.
PS. A na ZaliczGmine.pl dalej nie uzupełnione ;)) wilk - 13:11 poniedziałek, 6 stycznia 2014 | linkuj
Komentuj
PS. A na ZaliczGmine.pl dalej nie uzupełnione ;)) wilk - 13:11 poniedziałek, 6 stycznia 2014 | linkuj