Informacje

  • Wszystkie kilometry: 82353.99 km
  • Km w terenie: 1630.90 km (1.98%)
  • Czas na rowerze: 108d 23h 10m
  • Prędkość średnia: 20.38 km/h
  • Suma w górę: 421375 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy waxmund.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 11 kwietnia 2019 Kategoria <100

Kurierka Vol. 104 - kurierskie fantazje

Podjeżdżam pod blok, wchodzę na klatkę, dzwonię do drzwi. Dzień jak co dzień.
Otwiera mi (bardzo skąpo ale jednak) ubrana w jakąś sexy koszulkę nocną laska. Uśmiecha się zalotnie, po czym zsuwa delikatnie prawe ramiączko. Moim oczom ukazuje się całkiem fajny cyc. Języka w gębie całkiem zapominam, całe życie przelatuje mi przed oczami.
Już myślał kogut o niedzieli, i w ten czar prysł. Laska uświadomiła sobie, że nie jestem tym na kogo czeka, a jedynie kurierem. Speszona ucieka w głąb mieszkania a ja jak stałem tak stoję. Czas mija, drzwi otwarte. W tle słychać dziewczęcy śmiech. Iść?
Czekam.
Przychodzi koleżanka w szlafroku, odbiera przesyłkę, nawet buziaka w końcu nie było i drzwi się zamykają ????
True story.




Środa, 10 kwietnia 2019 Kategoria <100

Kurierka Vol. 103 - samochody cz. 2

Liczyłem już czerwone światła, tym razem policzyłem samochody. Skala problemu jest dość duża, bo tylko dziś widziałem około 40 Porsche i ponad 40 innych aut wpadających do koszyka: Bentley, Ferrari, Lamborghini, Aston Martin, Lotus, Rolls Royce, McLaren, Tesla. Jedne nowe, inne jeszcze nowsze ;) Po co komu te setki koni, skoro każdy tu jeździ przepisowo, a na autostradzie 120 raptem... Ale kto bogatemu zabroni. Choć Tesle to głównie taksiarze, ale żeby oni biedni... tu nie ma biednych ludzi. Są tylko tacy, co każdą ilość kasy wydadzą i im i tak do pierwszego nie starczy ;)
Policja za to nie rozbija się jakimiś wypasionymi bmw jak u nas, tylko Skodami jeździ.
Ciekawostka - jedno z najbardziej wypasionych Ferrari jakie tu widziałem miało blachy z Polski :D
Pośród tych wszystkich standardowych Aston Martinów, zdarzają się takie perełki jak na fotkach (więcej fotek na fejsie albo Stravie)
fb.me/Waxnadwochkolkach





Wtorek, 9 kwietnia 2019 Kategoria <100

Kurierka Vol. 102 - cz. 3 - Od zera

Jak tu przyjechaliśmy... Bez pracy, bez mieszkania. Z czasem się znalazła praca, znalazło po przejściach mieszkanie, przy czym spanie dalej na karimacie ;) Powoli się dorobiłem łóżka, stołu, krzeseł... A teraz to nawet pomidory hoduję :D Choć nie załapie się już na zbiory ;) Ledwo miejsce zagrzałem a już w myślach pakuje się dalej...
Coś mi ładny segment na Stravie wskoczył. Średnia 30 na (mini) podjeździe :p Znowu mnie jakiś cwaniaczek na elektryku wyprzedził i myślał że będzie szybszy. Niedoczekanie :D Jak ja nie lubię jak mnie ktoś wyprzedza...







Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 Kategoria <100

Kurierka Vol. 101 - siwy włos

Znowu super ciepło się zrobiło, po ostatnich kilku dość zimnych dniach. Zaowocowało to wysypem siwych panów w kabrioletach ???? Ciekawe że im w te głowy nie zimno... Jakoś młodych w kabrio nie widać.
W pracy na spokojnie, prosili o przykrecanie jakiejś tablicy do ściany. Całe 4 wkręty - już się nauczyłem tutejszego tempa pracy, więc zeszło mi prawie godzinę, i jeszcze po rękach całowali ????





Niedziela, 7 kwietnia 2019 Kategoria <100

Kurierka Vol. 100 - prawie jak 150

Setny wpis na stravie, choć nie oznacza to setnej jazdy po Genewie. W zeszłym roku raptem 14 wpisów zrobiłem, a jeździłem prawie 1,5 miesiąca ;) Uff, dużo tego jeżdżenia. Po tym jak w Krakowie tyle lat mieszkałem, nie sądziłem że jakieś inne miasto - a szczególnie za granicą - tak dobrze poznam. A tu proszę. Wydaje się, że znam już wszystkie genewskie uliczki, skróty, zmiany świateł.... nawigacji od dawna żadnej nie używam.... Dziwna sprawa. Może i lepiej Genewę znam niż Kraków...

Sobota, 6 kwietnia 2019 Kategoria <100

Nie kurierka :p

Piątek, 5 kwietnia 2019 Kategoria <100

Kurierka Vol. 99 - 6 000!

Założyłem fejsika ;) https://www.facebook.com/Wax-na-dwóch-kółkach

6 000km przejechanych w tym roku! Do tego dochodzi 64 459 metrów podjazdów. Szaleństwo :) Szczególnie biorąc pod uwagę, że wszystkie te kilosy zrobione po mieście... Ciekawe na jakiej liczbie się w tym roku zatrzyma licznik :) Prędkości nie zauważam jakiejś większej, ale już wszelkie górki które z początku mi się strome wydawały, teraz jakoś tak lekko wchodzą... A i nogami w sumie tak od niechcenia macham, a mimo to dość sprawnie się przemieszczam... :P









Czwartek, 4 kwietnia 2019 Kategoria <100

Kurierka Vol. 98 - come back

Byle choróbsko mnie nie powstrzyma :P Miała być tylko chwila na rowerze, ale im więcej jechałem tym bardziej mi siły wracały, więc całą zmianę pociągnąłem w końcu ;)











Środa, 3 kwietnia 2019 Kategoria <100

Kurierka Vol. 97 - chory

Rano dobre samopoczucie, nawcinałem się makaronu, a po godzinie zaczęły mi całkiem siły odchodzić... żeby makaronem się przytruć... tego jeszcze nie było.
Za dużo, za szybko, za szybko na rower. Urwałem się z pracy i ledwo do domu się doczłapałem. Wysoka gorączka, wszystko inne ;) i 21h spędzone w łóżku śpiąc...
Wtorek, 2 kwietnia 2019 Kategoria <100

Kurierka Vol. 96






Blogi rowerowe na www.bikestats.pl