Krk - Łdz
Nieźle się jechało... ;) Wrzucę opis może w niedzielę.
Trochę naokoło, żeby gmin nazbierać.
Trasa:
-krk-lodz-gminy-280km/
Zaliczone gminy 723 (w tym roku 95):
Trochę naokoło, żeby gmin nazbierać.
Trasa:
-krk-lodz-gminy-280km/
Zaliczone gminy 723 (w tym roku 95):
- DST 287.83km
- Czas 10:34
- VAVG 27.24km/h
- VMAX 57.32km/h
- Podjazdy 1608m
- Sprzęt Szosówka - pęknięta rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ale trzeba mierzyć siły na zamiary, ja znam swoje możliwości i dla mnie jedynym celem jest ukończenie trasy w limicie; a Ty jak dla mnie, całkiem na serio - masz w tym maratonie spore szanse nawet na pudło. Oczywiście to tylko przewidywania, jak będzie na trasie to się okaże, kontuzja, jeden słabszy dzień, zatrucie - i wszystkie plany biorą w łeb.
wilk - 15:08 wtorek, 6 sierpnia 2013 | linkuj
Pudło nawet jeśli fizycznie niewidoczne - to oczywiście istnieje ;))
A myślę, że prestiżowo trochę więcej warte niż te pucharki "Made in Decathlon" co je dają na pudłach wszelakich maratonów, w iluś cudacznych kategoriach. Wy dwaj Panowie - macie spore szanse, choć i innych chętnych na "schodki" pewnie nie zabraknie; choć oczywiście sama walka wszystkich zawodników o przejechanie trasy w limicie będzie najciekawsza, ja do miejsc specjalnego znaczenia nie przywiązuję, ale Wax pewnie pudłem nie pogardzi ;)) wilk - 20:06 niedziela, 4 sierpnia 2013 | linkuj
A myślę, że prestiżowo trochę więcej warte niż te pucharki "Made in Decathlon" co je dają na pudłach wszelakich maratonów, w iluś cudacznych kategoriach. Wy dwaj Panowie - macie spore szanse, choć i innych chętnych na "schodki" pewnie nie zabraknie; choć oczywiście sama walka wszystkich zawodników o przejechanie trasy w limicie będzie najciekawsza, ja do miejsc specjalnego znaczenia nie przywiązuję, ale Wax pewnie pudłem nie pogardzi ;)) wilk - 20:06 niedziela, 4 sierpnia 2013 | linkuj
A to jest jakieś pudło? OOO! to zmieniam moje priorytety z dojechać na dojechać ;)
WuJekG - 23:38 sobota, 3 sierpnia 2013 | linkuj
Gratulacje, taka średnia cały czas pod wiatr, samotnie i po pagórkach - to już nie w kij dmuchał, tak jak już pisałem - myślę, że powalczysz o pudło na MRDP.
wilk - 22:05 sobota, 3 sierpnia 2013 | linkuj
Komentuj