Niedziela, 17 czerwca 2012
Kategoria <100
Radlin - Katowice
Niedziela:
Trochę tyłek bolał, do tego nadal mocno ścierpnięte stopy, żołądek który chciał zwrócić nawet wodę, ale jakoś się dotoczyłem ;)
W Katowicach już lepiej. Był kebab, frytki i cola :p a wieczorem znowu wody się napić nawet nie mogłem :/
Trasa:
Trochę tyłek bolał, do tego nadal mocno ścierpnięte stopy, żołądek który chciał zwrócić nawet wodę, ale jakoś się dotoczyłem ;)
W Katowicach już lepiej. Był kebab, frytki i cola :p a wieczorem znowu wody się napić nawet nie mogłem :/
Trasa:
- DST 67.00km
- Czas 03:00
- VAVG 22.33km/h
- Sprzęt Szosówka - pęknięta rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj