Poniedziałek, 6 maja 2019
Kategoria <100
Kurierka Vol. 116 - Merino - zielone jabłuszko i wanilia
Czasem jest taki dzień, że od rana do wieczora pada. Zima już minęła, gdy była to zdeka niefajne i odrobinę problematyczne żeby te 12h na zewnątrz przetrzymać. Dziś za to chyba pierwszy raz w życiu mimo deszczu jeździło mi się wyśmienicie :)
Na stopach jedynie zbyt drogie skarpetki z Merino. Po całym dniu w mokrych butach bodajże nie pachniały zielonym jabłuszkiem i wanilią... Jakoś ciężko mi uwierzyć w ten ich marketing. Różnicy między skarpetami za 5zł nie zauważyłem. Opatulam się też od jakiegoś czasu też buffem z Merino, i ten jest wybitnie przyjemny w dotyku :)
Na stopach jedynie zbyt drogie skarpetki z Merino. Po całym dniu w mokrych butach bodajże nie pachniały zielonym jabłuszkiem i wanilią... Jakoś ciężko mi uwierzyć w ten ich marketing. Różnicy między skarpetami za 5zł nie zauważyłem. Opatulam się też od jakiegoś czasu też buffem z Merino, i ten jest wybitnie przyjemny w dotyku :)
- DST 87.20km
- Czas 04:49
- VAVG 18.10km/h
- Podjazdy 900m
- Sprzęt MBK Mirage - drugie życie
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj