Wtorek, 5 lutego 2019
Kategoria <100
Kurierka Vol. 45 - szaleństwo
Coś mi się drogą do pracy skrocila. Będzie mniej kilometrów w lutym na pewno, bo 20 dziennie z samych dojazdów odpada :p
Jakoś po weekendowym jedzeniu autem, ponosi mnie teraz bardziej fantazja na skrzyżowaniach ;) jak widzę ile skuter czy auto traci na postojach, to tym bardziej mam ochotę je skrócić :p
Koledzy że skuterów czasem mi opowiadają że mnie widzą jak ich mijam i im smutno że oni w tym czasie stoją :p
Kiepskie te elektryki. Niby słońce świeciło, a zmarzlem chyba bardziej niż w piątkową sniezycę. Ciężko się na tym rozgrzać, a jak już jest wspomaganie, to głupio tak wyłączać tylko po to żeby się spocić :p
Jakoś po weekendowym jedzeniu autem, ponosi mnie teraz bardziej fantazja na skrzyżowaniach ;) jak widzę ile skuter czy auto traci na postojach, to tym bardziej mam ochotę je skrócić :p
Koledzy że skuterów czasem mi opowiadają że mnie widzą jak ich mijam i im smutno że oni w tym czasie stoją :p
Kiepskie te elektryki. Niby słońce świeciło, a zmarzlem chyba bardziej niż w piątkową sniezycę. Ciężko się na tym rozgrzać, a jak już jest wspomaganie, to głupio tak wyłączać tylko po to żeby się spocić :p
- DST 73.88km
- Czas 04:14
- VAVG 17.45km/h
- Podjazdy 810m
- Sprzęt MBK Mirage - drugie życie
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj