Sobota, 8 lutego 2014
Kategoria >100
Krk - Zawiercie - Katowice
Powolutku, a poza tym, to i tak totalnie bez formy. Pierwszy kryzys na 20km ;) Dopiero ostatnie ~40km się przyzwoicie jechało.
Podjazdów sporo, z rana zacisznie, później pod wiatr, trochę po błotnistej leśnej drodze... Fajnie było. Od sierpnia tylko raz próbowałem rowerem za miasto wyjechać i skończyło się to wypadkiem, więc miło, że tym razem obyło się bez takich przygód ;)
Choć wracając następnego dnia, pędziłem na autobus z Katowic, co skończyło się piękną glebą na rondzie :P Zdarty łokieć i biodro... ;)
Tak czy inaczej, na wszelkie wypady poza miasto zamierzam z grubsza zawsze jeździć w kasku, więc wypadki mi nie groźne :P Strach powypadkowy nadal jest. Ciągle się boję, że mi z bocznej ktoś wyjedzie... :/
Zaliczone gminy: zawiercie, łazy, poręba, siewierz, mierzęcice, psary, wojkowice, bobrowniki, ożarowice
Aktualnie 896 zaliczonych ;)
Podjazdów sporo, z rana zacisznie, później pod wiatr, trochę po błotnistej leśnej drodze... Fajnie było. Od sierpnia tylko raz próbowałem rowerem za miasto wyjechać i skończyło się to wypadkiem, więc miło, że tym razem obyło się bez takich przygód ;)
Choć wracając następnego dnia, pędziłem na autobus z Katowic, co skończyło się piękną glebą na rondzie :P Zdarty łokieć i biodro... ;)
Tak czy inaczej, na wszelkie wypady poza miasto zamierzam z grubsza zawsze jeździć w kasku, więc wypadki mi nie groźne :P Strach powypadkowy nadal jest. Ciągle się boję, że mi z bocznej ktoś wyjedzie... :/
Zaliczone gminy: zawiercie, łazy, poręba, siewierz, mierzęcice, psary, wojkowice, bobrowniki, ożarowice
Aktualnie 896 zaliczonych ;)
- DST 171.00km
- Czas 07:18
- VAVG 23.42km/h
- VMAX 55.52km/h
- Podjazdy 1741m
- Sprzęt Wyprawowy
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Heh, żarciki :p Ale też liczę na to, że będzie lepiej ;) Szczególnie, że po przerwie w jeżdżeniu na Garym, zauważyłem, że jest na mnie wybitnie za długi. 64cm górnej rury to jednak dużo, szczególnie biorąc pod uwagę, że w nowej szosie mam 56 ;) muszę zmienić ramę :/
waxmund - 19:21 poniedziałek, 10 lutego 2014 | linkuj
Hipek - jakbyś jeździł ultramaratony to byś wiedział, że szczyt formy to się osiąga koło sześćdziesiątki, wystarczy spojrzeć na metryki zwycięzców i rekordzistów BBTour, Waxmund przy nich to jeszcze junior ;))
wilk - 23:01 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj
Dobrze jeeeest ;) jak ta tę porę to dobry zwiastun formy ;)
WuJekG - 22:20 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj
Wilku, ale Ty już po prostu się starzejesz, co począć.
Wax jest jeszcze na fali wznoszącej.
Hipek - 22:04 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj
Wax jest jeszcze na fali wznoszącej.
Żeby każdy miał taką formę to by dobrze było, 170km na górskim rowerze z taką ilością przewyższeń i taką średnią to wcale nie jest zły wynik, ja to tyle normalnie jeżdżę
wilk - 21:42 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj
Hehe, spoko. Do Katowic, to ja właśnie na imprezę jechałem, Więc ze spaniem nie było problemów :p Następnym razem się odezwę ;)
waxmund - 21:17 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj
Czemu nie pisałeś, że będziesz Katowice zaliczał? Miałbyś nocleg, jedzenie i pewnie coś wypilibyśmy do tego jedzenia... a tak DUPA. Nieładnie :P Sorry, wcześniej nie byłem zalogowany.
aaadam - 19:14 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj
Oby ;) Pod koniec się dobrze jechało, więc jestem dobrej myśli :P
waxmund - 14:40 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj
Komentuj