Niedziela, 29 listopada 2009
Na Przechybe!
Wypad razem z Wilkiem i Sławkiem:
Kraków - gdów - stare rybie - limanowa - kamienica - gołkowice - przechyba - gołkowice - stary sącz. powrót pociągiem
Kraków - gdów - stare rybie - limanowa - kamienica - gołkowice - przechyba - gołkowice - stary sącz. powrót pociągiem
- DST 149.30km
- Czas 07:00
- VAVG 21.33km/h
- Podjazdy 2350m
- Sprzęt Szosówka - pęknięta rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 listopada 2009
Krakow - tyniec - kopiec - krakow
35km po miescie + wypad do tynca i na kopiec
- DST 68.00km
- Czas 02:16
- VAVG 30.00km/h
- Sprzęt Szosówka - pęknięta rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 26 listopada 2009
Po miescie
- DST 15.00km
- Sprzęt Szosówka - pęknięta rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 listopada 2009
Szosowe śmiganie
kraków - tyniec - kraków. szybkie śmiganie w ramach sprawdzenia nowego roweru (: spisuje się świetnie.... ;] ze mną też źle nie jest po prawie 2 miesięcznej przerwie :D:D
- DST 48.00km
- Czas 01:30
- VAVG 32.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Szosówka - pęknięta rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 listopada 2009
Kolejna przejażdżka po mieście....
jest coraz lepiej [;
- DST 15.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 października 2009
Pierwsze kroki po wypadku :)
takie tam po mieście jeżdżenie.... ;) jest nieźle [;
- DST 25.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 września 2009
Nocny wypad = wypadek, rower na złom
mialo byc okolo 60km, ale mnie walnął samochod i skonczylo sie w szpitalu :p
Po 2 miesiącach na rowerze (Polska - Lizbona - Barcelona), pojeździłem miesiąc po okolicach i takie kwiatki... Wypadek miał miejsce jakieś 10km od domu, na obwodnicy Wieliczki. Jechałem poboczem wzdłuż korka, gdy nagle pewien kierowca stwierdził że też nim pojedzie... Nie było czasu przyhamować i już leciałem w powietrzu po uderzeniu w bok samochodu.
Policja, karetka, pełno świadków... Ze szpitala wypuszczono mnie ze złamaną szczęką (!!!). Bolało mnie wszystko, nikt nie wpadł na pomysł żeby ją prześwietlić.
Łącznie złamane dwa zęby (jedynka i dwójka górne :P), złamana żuchwa (ligatura druciana między dziąsłami, na 3tyg zamknięta gęba...) i sporo obtarć.
Rower prawdopodobnie na złom, bo kierowca przejechał po nim samochodem :D
Po 2 miesiącach na rowerze (Polska - Lizbona - Barcelona), pojeździłem miesiąc po okolicach i takie kwiatki... Wypadek miał miejsce jakieś 10km od domu, na obwodnicy Wieliczki. Jechałem poboczem wzdłuż korka, gdy nagle pewien kierowca stwierdził że też nim pojedzie... Nie było czasu przyhamować i już leciałem w powietrzu po uderzeniu w bok samochodu.
Policja, karetka, pełno świadków... Ze szpitala wypuszczono mnie ze złamaną szczęką (!!!). Bolało mnie wszystko, nikt nie wpadł na pomysł żeby ją prześwietlić.
Łącznie złamane dwa zęby (jedynka i dwójka górne :P), złamana żuchwa (ligatura druciana między dziąsłami, na 3tyg zamknięta gęba...) i sporo obtarć.
Rower prawdopodobnie na złom, bo kierowca przejechał po nim samochodem :D
- DST 12.00km
- Sprzęt MBK Mirage - drugie życie
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 września 2009
Po mieście
- DST 47.00km
- Sprzęt MBK Mirage - drugie życie
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 września 2009
Pierwsza jesienna wycieczka :)
rowerem do domu.... mialem jechac tradycyjna trasa przez kazimierze, busko, łagów.... ale zaryzykowalem jazde E7 :] bylo calkiem przyzwoicie... prawie caly czas duze pobocze, tylko ruch spory....
Kraków - Słomniki - Jędrzejów - Suchedniów - Wąchock - Starachowice :)
gdyby nie wiatr, 12kg bagażu i kolano które wysiadło na 150km może by była upragniona średnia 30km/h :p
Kraków - Słomniki - Jędrzejów - Suchedniów - Wąchock - Starachowice :)
gdyby nie wiatr, 12kg bagażu i kolano które wysiadło na 150km może by była upragniona średnia 30km/h :p
- DST 179.00km
- Czas 06:57
- VAVG 25.76km/h
- VMAX 60.00km/h
- Sprzęt Wyprawowy
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 września 2009
Kraków - zabierzów + po mieście
cisnalem [;
- DST 60.00km
- Czas 02:00
- VAVG 30.00km/h
- Sprzęt Wyprawowy
- Aktywność Jazda na rowerze