Czwartek, 4 października 2012
Kategoria <100
Gorki [;
Kolejne kręcenie się po górkach, tym razem w miłym towarzystwie Wiórki ;) od razu inna jazda, jakieś postoje, oglądanie widoków (Tatry było widać!)... na pewno lepsze to niż ślepe wpatrywanie się na zmianę w licznik, GPS'a i pulsometr :p
Na początku po niezłych stromiznach, później już na spokojniej :) Ale przewyższenie i tak bardzo przyzwoite wyszło [;
Najstromszy podjazd: 15% (przy wyciągu narciarskim :D nawet nie podejrzewałem, że tak blisko Krakowa jest jakiś wyciąg).
Śr. wznios: 4%
Do tego kilka ścianek po 11%. Był też zjazd, na którym mimo przeciwnego wiatru i niedokręcania wyciągnąłem 76km/h... czuję, że wkrótce na niego wrócę i będę dobijał do 90 :)
Na początku po niezłych stromiznach, później już na spokojniej :) Ale przewyższenie i tak bardzo przyzwoite wyszło [;
Najstromszy podjazd: 15% (przy wyciągu narciarskim :D nawet nie podejrzewałem, że tak blisko Krakowa jest jakiś wyciąg).
Śr. wznios: 4%
Do tego kilka ścianek po 11%. Był też zjazd, na którym mimo przeciwnego wiatru i niedokręcania wyciągnąłem 76km/h... czuję, że wkrótce na niego wrócę i będę dobijał do 90 :)
- DST 55.91km
- Czas 03:02
- VAVG 18.43km/h
- VMAX 76.82km/h
- Podjazdy 1126m
- Sprzęt Szosówka - pęknięta rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj