Niedziela, 19 sierpnia 2012
Tour de Starachowice
Po prawie 3 000km przejechanych po Bałkanach na MTB z sakwami, dochodzącymi momentami do 70kg, wsiadłem dziś na leciutką szosówkę.
Tragedia. Nie da się jeździć. Rower ucieka spod nogi, rwie się na boki... a za 6 dni start BB Touru... ciekawe jak to będzie :)
Objazd Starachowic. Nic się nie zmieniło :p
Tragedia. Nie da się jeździć. Rower ucieka spod nogi, rwie się na boki... a za 6 dni start BB Touru... ciekawe jak to będzie :)
Objazd Starachowic. Nic się nie zmieniło :p
- DST 12.25km
- Sprzęt Szosówka - pęknięta rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nic się nie martw Wax - dzień, dwa i rower będzie ciął jak żyleta.
transatlantyk - 18:28 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj
Rzeczywiście, tragedia. A przyczepkę na Bałkanach miałeś? No i gdzie WPISY?! :P
aard - 17:43 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj