Niedziela, 6 marca 2011
Kategoria >100
Ogrodzieniec - Kraków - Dobczyce - Zakopane + 1
Najpierw z rana szukanie lampki którą zgubiłem wczoraj w ogrodzieńcu, a dalej razem z Wilkiem, Aardem i Seweczem przez Ogrodzieniec, Kraków, Dobczyce do Zakopanego.
W Krakowie mijałem dom o jakieś 200m, ale skusiłem się na dalszą trasę [;
Na obidowie dopadła nas zamieć śnieżna i temperatura spadła do -4 stopni. W Zakopanem nas prawie zakopało [;
Miała być trzecia 200'tka pod rząd, ale już tych 10km po krakowie mi się nie chciało dokręcać.... [;
Jest moc i chęci w nogach, kolana dają radę, tylko pogoda żeby się taka trzymała jak teraz [;
Prośba.
wyślij sms o treści: TR.NAMIOT.A5
na numer: 71001 (1,23zł)
więcej tu: http://www.wyprawyrowerem.yoyo.pl/
W Krakowie mijałem dom o jakieś 200m, ale skusiłem się na dalszą trasę [;
Na obidowie dopadła nas zamieć śnieżna i temperatura spadła do -4 stopni. W Zakopanem nas prawie zakopało [;
Miała być trzecia 200'tka pod rząd, ale już tych 10km po krakowie mi się nie chciało dokręcać.... [;
Jest moc i chęci w nogach, kolana dają radę, tylko pogoda żeby się taka trzymała jak teraz [;
Prośba.
wyślij sms o treści: TR.NAMIOT.A5
na numer: 71001 (1,23zł)
więcej tu: http://www.wyprawyrowerem.yoyo.pl/
- DST 190.50km
- Czas 07:13
- VAVG 26.40km/h
- VMAX 67.50km/h
- Podjazdy 2330m
- Sprzęt Szosówka - pęknięta rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Wole śpiwór ;)
Widzę, że kto rano wstaje ten jedzie. Dziś siadłem na siodełko po 12ej ;) yoshko - 23:52 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj
Komentuj
Widzę, że kto rano wstaje ten jedzie. Dziś siadłem na siodełko po 12ej ;) yoshko - 23:52 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj