Piątek, 3 lipca 2009
Do Lizbony - 5
a, dodam juz na zapas bo nei wiem kiedy internet znow bede mial.... dzis bedzie odpoczynek. do francji dojedziemy i jeszcze kawaleczek zeby ta stowa dzienna wyszla :)
- DST 105.00km
- Sprzęt Gary Fisher - pęknięta rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj