Czwartek, 16 czerwca 2016
Pierwsze kilometry lewą stroną ;)
Dziwnie się tą lewą stroną jedzie, ale jak człowiek uważa to nie ma tragedii. Tylko raz się zamyśliłem, i na rondo pod prąd prawie wjechałem...
Pomijając te 4km rowerem, przejechałem wcześniej 500 autem. To dopiero zabawa, bo jednak mniej czasu na zastanawianie się ;)
Relacja z Maratonu Podróżnika będzie musiała jeszcze trochę poczekać...
Pomijając te 4km rowerem, przejechałem wcześniej 500 autem. To dopiero zabawa, bo jednak mniej czasu na zastanawianie się ;)
Relacja z Maratonu Podróżnika będzie musiała jeszcze trochę poczekać...
- DST 4.20km
- Sprzęt Scott ADF Advanced
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj